Przez Łemkowszczyznę

Opustoszałe wsie pochłaniane przez las, kamienne krzyże, cerkwiska i cmentarze, gościnne, odległe doliny Beskidu Niskiego i wojenne cmentarze - pozostałość po zawierusze I wojny światowej - tak wygląda dzisiaj w dużej mierze obszar Łemkowszczyzny leżącej na terenie Beskidu Sądeckiego, Niskiego i Bieszczadów. Prawie wszyscy górale rusińscy wyjechali stąd, bądź zostali wysiedleni w latach 1945-47. Część jednak powróciła, a i sporo drewnianych chyży i cerkwi pozostało do dzisiaj. To jest zupełnie inna, spokojna kraina - znana z poezji i piosenki turystycznej, filmu "Wino truskawkowe", prozy Andrzeja Stasiuka, ojczyzna Epifana Drowniaka, czyli Nikifora Krynickiego. Przestrzeń i spokój. W trakcie wędrówki o dawnej kulturze Łemków dowiemy się więcej, odwiedzając skanseny w Nowym Sączu, Sanoku i Zyndranowej, najstarsze cerkwie, m.in. w Kwiatoniu i Skwirtnem koło Gorlic, chyżę łemkowską w Olchowcu, muzeum Nikifora. Corocznie w kilku miejscowościach Łemkowszczyzny odbywają się imprezy kulturalne społeczności łemkowskiej. Warto więc wkomponować w wycieczkę tego typu wydarzenie, szczególnie Łemkowską Watrę w Zdyni koło Gorlic.