Przed winem truskawkowym była Arizona

Kadr z filmu "Arizona" Ewy Borzęckiej (1997).

Prywatyzacja i restrukturyzacja skomasowanej w Państwowych Gospodarstwach Rolnych własności wywołała po 1989 roku wiele problemów społecznych i gospodarczych. Znalazły one również oddźwięk w literaturze i reportażu. W połowie lat 90-tych ukazywał sie na łamach Tygodnika Powszechnego cykl pt. "Opowieści galicyjskie" Andrzeja Stasiuka, przenoszący nas w rzeczywistość jednej z wsi Beskidu Niskiego od lat tkwiące w rzeczywistości PGR-owskiej. Zebranych w jeden zbiór kilkanaście opowiadań, będących przede wszystkim połączeniem prozy poetyckiej i reportażu, stały się po latach podstawą do napisania scenariusza filmu "Wino truskawkowe" w reżyserii Dariusza Jabłońskiego, którego premiera odbyła się w 2008 roku w Jaśliskach, grających filmowe Żłobiska. Wcześniej, w 1997 roku, pokazano po raz pierwszy film dokumentalny Ewy Borzęckiej "Arizona", który należy do kanonu współczesnego dokumentu polskiego. Przedstawia on mieszkańców wsi Zagórki w gminie Kobylnica 17 kilometrów od Słupska. W 1950 roku z dawnego majątku von Boehnów utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne i wybudowano mieszkania dla pracowników. W 1990 roku po zaprzestaniu dotowania PGR-ów przez państwo dużą część majątku rozszabrowano. Większość dawnych pracowników poszła na wtedy "kuroniówkę", nieliczni założyli własne firmy. W osiedlu robotniczym kwitło wówczas życie, a członkowie zamkniętej społeczności nawzajem podglądali się, kłócili, plotkowali, bili i procesowali. W filmie we wstrząsający, a momentami śmieszący sposób została przedstawiona swoista bezradność Zagórczan, którzy nie potrafili zmienić swojej doli, tylko wzdychali za komunizmem. Ich jedynym "ratunkiem" było wino "Arizona", które kupowali na krechę w sklepie w ogromnych ilościach. Od "arizońskich" czasów sporo się zmieniło i od kilku lat gmina Kobylnica przyciąga do siebie inwestorów niskimi podatkami. Pałac jest właściwie wyremontowany. Na polach gminy Kobylnica uprawia się teraz ziemniaki do produkcji frytek w sieci McDonald's. Nowe pokolenie wyrosło już w popegeerowskich blokach. Ciekaw jestem, na ile pozostała w tych ludziach mentalność robotników "kołchozu"... Całkowicie innym przykładem przemian społecznych na wsi popegeerowskiej jest wieś Bolegorzyn na Pomorzu Zachodnim w powiecie drawskim. Rada Sołecka i mieszkańcy wsi przy pomocy pracowników urzędu gminy zdobyli pieniądze na remont i utworzenie Muzeum PGR - pierwszej takiej placówki w Polsce. Wśród muzealiów zobaczymy tam ubrania z czasów PRLu, stare dokumenty, radia, telefony z epoki oraz meble. Nie zabrakło wśród zbiorów starego Ursusa C360. Obejrzyjcie sami, jak to wszystko wygląda. Poniżej garść linków - tym razem filmów. Film dokumentalny Ewy Borzęckiej "Arizona" (1997): Reportaż o Muzeum PGR w Bolegorzynie (2009): Zwiastun filmu "Wino Truskawkowe" (2008):
Ten wpis został opublikowany w kategorii Beskidy, Dziedzictwo kulturowe, Kaszuby, Pomorze i oznaczony tagami , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.